🌘 Kiedy Ciebie Zabraknie Ziemia Rozstąpi Się

Słońce już zaszło, jest wieczór na niebie fis AOdprowadzam teraz do domu Ciebie A ELecz zanim zaczniesz myśleć o tym, co się stałoProszę Cię, spotkajmy się ranoJuż od tylu lat patrzę w Twoje oczyTy wiesz, że mnie niczym nie zaskoczyszNie ma powodu do zazdrościCzasem chciałbym nie mieć litości Dla Ciebie O tym ja mówić chcę

Gdy Ciebie zabraknie I ziemia rozstąpi się W nicości trwań Gdy kiedyś odejdziesz Nas już nie będzie I siebie nie znajdziesz też Zatańcz ze mną jeszcze raz Chcę chłonąć każdy oddech Twój Co z nami będzie, uwierz mi Tak jak ja - nie kochał nikt Powtórzyć refren (2 razy) W salonie, wśród ciepłych świec Już nigdy nie

W którą idziesz stronę? Ogarnij się, zdecyduj już! (zdecyduj już) Wszystko jest dobrze, a mogło być gorzej To dlaczego jest mi tak Niewygodnie Niewygodnie Niewygodnie Niewygodnie Niewygodnie Postawisz mi diagnozę, przecież siedzisz w mojej głowie Znasz mnie aż za dobrze, jak trofeum nosisz w sobie Wszystko jest dobrze, a mogło

My biegniemy czując, że razem znajdziemy to wyjście, gdzie nikt go nie szuka. Nie świruj, jesteśmy z pyłu, nim się obrócisz posłuchaj. Miłość zawsze jest - na pewno. Miłość wszędzie jest - spójrz w ciemność. Miłość zawsze jest - chodź ze mną. Nie zostawię cię. Miłość zawsze jest - na pewno. Miłość wszędzie jest x0b7F.

7dajjaioml.pages.dev/216

7dajjaioml.pages.dev/217

7dajjaioml.pages.dev/237

7dajjaioml.pages.dev/239

7dajjaioml.pages.dev/174

7dajjaioml.pages.dev/67

7dajjaioml.pages.dev/332

7dajjaioml.pages.dev/291

7dajjaioml.pages.dev/233

kiedy ciebie zabraknie ziemia rozstąpi się